Hałda z widokiem na Beskidy
Rosła razem z kopalnią i ludźmi, którzy wokół niej
zamieszkali. Ma ponad sto lat. Widać z niej lasy pszczyńskie i najwyższy
budynek Katowic, sąsiednią hałdę i szyb,
kilka kościołów, elektrownię, bloki i dwa pasma górskie. Nade wszystko zaś
widać morze zieleni w różnych odcieniach. Słychać kosmiczną ciszę jak na
obrazach mistrza Ociepki, trawa kładzie się łagodnie, pod butami chroboczą
kawałki węgla. To miejsce, w którym
zastyga Czas., a my stajemy się przenikalni – fotony i kwarki lecą przez nas na
przestrzał. Słuchamy jak stara kopalnia wydaje ostatnie dźwięki, młodzi toczą
rozmowy, jedzie pociąg i nabieramy pewności, ze to tu jest centrum
wszechświata. Właśnie tu.
Ewa Parma01.082015r
"
Bo, według mnie, są światła żyjące i światła umarłe. Takie, co tylko świecą i
takie, co pamiętają. Co odpychają i zapraszają. Co patrzą i nie poznają. Co
wszystko im jedno, komu świecą, i takie, które wiedzą komu." - Wiesław Myśliwski
Oglądam Pana fotografie wstrzymując oddech z zachwytu, są znakomite! A najbardziej urzeka mnie ich głębia i nieprzewidywalność. Nie wiem, jak Pan tego dokonuje, że każda sesja powoduje zawrót głowy. Wspaniałe! Pozdrawiam serdecznie, Iwona
OdpowiedzUsuń